W globalnym przemyśle spedycji międzynarodowej kobiety zajmują mniej niż 2% stanowisk kierowniczych — statystyka ta pozostaje uporczywie stabilna mimo lat dyskusji na temat różnorodności. Jednak zmiany nabierają tempa, a niektóre z najbardziej przekonujących przykładów pojawiają się daleko od tradycyjnych centrów przemysłowych, pisze Hailey Dreyer z White Cat Studios.

W Kapsztadzie w Południowej Afryce dwie przedsiębiorczynie udowadniają, że spedycja może być zarówno technicznie precyzyjna, jak i skoncentrowana na człowieku. Współzałożycielki Titan Tides, Taylor Marais i Lorraine Candy, zyskały reputację za nawigowanie po skomplikowanych wymogach handlowych z precyzją — jednocześnie kwestionując postrzeganie logistyki jako bezosobowej lub zdominowanej przez duże korporacje.

Przemysł w transformacji

Spedycja opiera się na przewidywalności — jednak działa tam, gdzie normą jest nieprzewidywalność. Geopolityczne zmiany, zatory portowe, ewoluujące przepisy handlowe i zakłócenia związane z klimatem są codzienną rzeczywistością dla importerów i eksporterów. Tylko w Południowej Afryce sektor logistyczny jest wyceniany na ponad 480 miliardów R i rośnie w coraz bardziej skomplikowanym tempie każdego roku.

Na tym tle Marais (powyżej) i Candy (poniżej) są częścią rosnącej grupy liderów dążących do modeli operacyjnych, które cenią sobie przejrzystość równie mocno jak efektywność. Ich podejście podkreśla bezpośredni dostęp klienta do decydentów, szybkie reakcje na nieprzewidziane wyzwania oraz chęć podejmowania projektów wykraczających poza progi wolumenowe większych spedytorów.

Równowaga między skalą a usługą

Podczas gdy wiele operacji koncentruje zasoby na kontach międzynarodowych, mniejsze firmy, kolekcjonerzy i osoby prywatne często mają trudności ze znalezieniem fachowego wsparcia. Marais i Candy postawiły na wypełnienie tej luki. Wskazują na korzyści płynące z modelu „zarządzanego przez właściciela”, w którym wyżsi liderzy pozostają zaangażowani od planowania po realizację. To bardziej wymagające, ale tworzy odpowiedzialność i szybkość reakcji, które rzadko można znaleźć w segmentowanych strukturach korporacyjnych.

Perspektywa Miesiąca Kobiet

W sektorze zdominowanym przez mężczyzn, widoczność ma znaczenie. Zespoły kierownicze, takie jak Marais i Candy, nie tylko wnoszą operacyjną wiedzę, ale także pomagają zmieniać postrzeganie tego, kto może prowadzić w logistyce. To istotne dla młodych kobiet wchodzących do branży, które często nie mają wzorców do naśladowania na wysokich stanowiskach.
Ich droga odzwierciedla szerszą prawdę: różnorodność w kierownictwie to nie tylko reprezentacja; kształtuje rozwiązywanie problemów, relacje z klientami i rozwój talentów. W logistyce — gdzie elastyczność i przewidywanie są kluczowe — różnorodność może stanowić przewagę konkurencyjną.

Nawigacja w przyszłość handlu

Patrząc w przyszłość, współzałożycielki wskazują kluczowe priorytety dla sektora:
• Harmonizacja regulacji: Różne systemy celne i niespójne stosowanie przepisów powodują opóźnienia i przekroczenia kosztów.
• Integracja technologii: Narzędzia do wizualizacji w czasie rzeczywistym oraz analityka predykcyjna są teraz niezbędne do proaktywnego zarządzania ryzykiem.
• Zrównoważony rozwój: Od opakowań po planowanie tras, czynniki środowiskowe będą kształtować nadchodzącą dekadę.

Dla Marais i Candy sprostanie tym wyzwaniom wymaga innowacji i dyscypliny. „Chodzi o budowanie skalowalnych systemów bez utraty ludzkiego kontaktu,” zauważają. „Nie można zautomatyzować zaufania — pochodzi ono z realizacji obietnic, przesyłka po przesyłce.”

Szersza lekcja dla przemysłu

W miarę jak globalne łańcuchy dostaw stają się coraz bardziej wzajemnie zależne i narażone na zakłócenia, odporność nie opiera się wyłącznie na wolumenie. Opiera się na elastyczności, wiedzy i utrzymywaniu relacji w warunkach burzliwych.

Przykład z Kapsztadu ilustruje model możliwy do zastosowania na całym świecie: łączenie doskonałości operacyjnej z bezpośrednim, przejrzystym zaangażowaniem. To przypomnienie, że spedycja to nie tylko przemieszczanie towarów, ale także umożliwianie relacji handlowych, które mogą rozwijać się na granicach i w warunkach niepewności.
Dla branży, która chce przyciągnąć nowych talentów, dostosować się do szybkich zmian i odbudować zaufanie w środowisku handlu po pandemii, takie historie oferują więcej niż inspirację — wskazują na praktyczne ścieżki do robienia rzeczy inaczej.